Zapraszam do fotogalerii z miesięczną Rosaline Jak Malowaną
ur. 13.03.2025
rasy SP
matka: Rozalinda Wood (Bretton Woods x Christ)
ojciec: Furstenball (Furst Heinrich x Donnerhall)
źrebię pochodzi z embriotransferu
Więcej »
Słońce i coraz lepsze ruje klaczy, popchnęły mnie do tego, by nagrać film o moich doświadczeniach związanych z kryciem klaczy. Zacznę może od tego, że wg mnie już jest późno, bo rozpoczynać planowanie zaźrebienia klaczy. Wielu postuka się w głowę, ale wierzcie mi, że to się tylko tak wydaje, że poczekamy do pierwszych oznak rui i po 14 dniach stwierdzimy ciążę. Jeśli komuś na tym zależy i chce dołożyć wszelkich możliwych starań, by ten proces właśnie tak wyglądał, to musi zaplanować i zabrać się za to wcześniej, a nie liczyć tylko na fart. Nie podejmuję nawet tematu źrebiąt rodzących się w sierpniu czy później, bo to wykracza poza moje możliwości wymyślenia czemu mielibyśmy się na takie z premedytacją pisać. Chcąc uzyskać źrebię w miesiącach, w których ma szansę odchować się na pastwiskach i zachować klacz w dobrej kondycji do wykarmienia go „na bogato”, to w mojej hodowli już od prawie 2 miesięcy wykonujemy szereg różnych badań i zabiegów, o których opowiadam w dzisiaj dodanym do Kulis hodowli, filmie. „Jak przygotować klacz do krycia” to zbiór moich przemyśleń i suma doświadczeń związanych z najbardziej sprawdzonymi schematami w naszej hodowli. Opowiadam o nich z przykładami z „mojego podwórka” oraz mówię otwarcie o problemach i zagrożeniach na różnych etapach procesu zaźrebiania. Do tego pokazuję jak u nas wygląda USG losowo wybranej klaczy i od razu znajduję ciekawe zagadnienie, które nie pozwali klaczy na rozpoczęcie kolejnej rui dopóki tam będzie. Cały film, choć obszerny, jest także odpowiedzią na liczne prośby o pomoc w zakresie klaczy „nie zaźrebiających się”. Mam nadzieję, że się przyda i osoby marzące o własnej hodowli źrebaczku przemyślą zabieranie się do krycia od dosłownie i w przenośni „d**y strony”. Bo wlanie nasienia gdy widzimy błyskająca sromem klacz powinno być jednym z ostatnich etapów, a nie pierwszym!
W ostatni weekend mojej hodowli klacz Saheylu (San Amour x Londonderry) wystartowała po raz pierwszy w klasie C. W Warniku zaprezentowała się bardzo poprawnie, a przez całe zawody zachowywała wręcz wzorowo. Wraz z Filipem Poszumskim sięgnęła po wygraną, pomimo wcale nie idealnego przejazdu. To jeszcze dość trudne wyzwanie dla Saheylu, bo pamiętajmy, że nie ma dużego stażu w treningu, a i jej starty rozpoczęły się dopiero gdy zakończyła etap hodowlany. W tym sukcesie zapewne pomogła niewielka frekwencja w konkursie, ale mimo wszystko puchar do kolekcji cieszy jak zawsze. Myślę, że dostaliśmy go trochę na zachętę do dalszych startów i tego się trzymając tworzymy kolejne plany, na coraz większe wyzwania. Jedno muszę powiedzieć głośno: jestem z tej pary bardzo dumna! Zapraszam do fotogalerii z tego wydarzenia
Dostałam zaproszenie do nagrania podcastu z „Na luźnej wodzy”. Choć pierwszy raz brałam udział w takim przedsięwzięciu to było mega! Zapewne za sprawą tego, że z gadaniem bez końca o koniach nie mam problemu, a i chętnie opowiadam o każdym zakresie hodowli, nawet jeśli są to trudne tematy. Zapraszam Was bardzo do posłuchania bo jest już dostępny na Spotify. Koniecznie dajcie znać jak Wam się podoba!
Zapraszam do fotogalerii z miesięczną Romanticą Jak Malowaną
ur. 9.03.2025
rasy SP
matka: Rozalinda Wood (Bretton Woods x Christ)
ojciec: Furstenball (Furst Heinrich x Donnerhall)
źrebię pochodzi z embriotransferu
Klaczka jest już sprzedana!
Więcej »
NA SPRZEDAŻ – DAMARIS JAK MALOWANA
ur. 4.05.2023
rasy HANN
ojciec: Dream Boy (Vivaldi x Ferro)
matka: Brix Furstina (Furstenball x Welt Hit)
Damaris to naszej hodowli klacz, która od samego początku zachwycała nietuzinkową urodą. Jest ultra nowoczesna i bardzo żeńska w typie. Bardzo przykuwa uwagę i chwyta za oko. Do tego prezentuje bardzo ekspresyjne, a zarazem lekkie w odbiorze chody. Potrzebuje jeszcze trochę czasu na skończenie rozwoju, by być w większej równowadze, ale skoro już teraz prezentuje tak dobre 3 chody to znaczy, że możemy spodziewać się od niej bardzo wiele. Dostrzeżone zostało to już gdy była przy matce i podczas Dni Hanowerskich w Kunowie został jej przyznany tytuł „International Gold Medal Foal” nadawany wybitnym źrebiętom Hanowerskim z rocznika, na całym świecie.
Docelowo myślę, że Damaris dorośnie do wzrostu ok 168cm i będzie bardzo delikatnym, damskim koniem o zachwycającej prezencji i ogromnych predyspozycjach na czworoboki.
Uważam także, że Damaris mogłaby również doskonale wzmocnić czyjąś hodowlę koni sportowych. Doskonały rodowód to połączenie ekspresji i top mechaniki ojca - ogiera Dream Boy (Vice Mistrz Europy i 4ro krotny srebrny medalista Mistrzostw Holandii oraz Olimpijczyk z Tokyo) oraz spokoju, jezdności i dzielności matki Brix Furstiny po Furstenball. Jej linia mateczna ma 3 elitarne klacze (DK), a jej matka to półsiostra ogiera Final Kiss i startującego w GP Faramira. Z kolei pełna siostra Furstiny dała uznanego w Polsce ogiera Brix Falcon, a w 2022 r kolejne jej dziecko zostało z sukcesem sprzedane na aukcji Schockemohle&Helgstrand. Z kolei ojciec Furstiny – Furstenball to Czempion Korungu Oldenburskiego, Bundeschampion i Czempion Oldenburga. Plasował się także na płatnych miejscach w finałach Mistrzostw Świata Młodych Koni i wygrywał konkursy do poziomu St. Georg włącznie. Przez swoją wybitną wartość hodowlaną otrzymał tytuł Ogiera Roku w Danii w 2018r.
Polecamy Damaris wszystkim szukającym kompana o dużych predyspozycjach i topowej prezencji.
Więcej »
NA SPRZEDAŻ - OLFABIO JAK MALOWANY
ur. 1.04.2025
rasy HANN
matka: First Fabiola (Furst Wilhelm x Full Speed)
ojciec: Opoque (All At Once x Davino)
Olfabio rośnie jak na drożdżach! Bardzo się zmienia z dnia na dzień i codziennie odkrywamy w nim coraz więcej. Niesamowite jak szybko się wzmocnił i złapał równowagę. Jest bardzo efektowny w ruchu i ma nieprzeciętną galopadę, którą się zachwycam. Postanowiłam więc zrobić mu kilka spontanicznych fotek na padoku żebyście przekonali się na własne oczy o jego niesamowicie pozytywnym rozwoju. Zapraszam do fotogalerii.
Więcej »
Olfabio (Opoque x Furst Wilhelm) poszedł na swój pierwszy spacer w drugiej dobie życia. Wielki świat go onieśmielił. Długo trzymał się wlepiony w wymię matki. Fabiola też nie bardzo wiedziała, czy może narzucić mu podążanie w obranym przez nią kierunku. Przyjęły strategię stania w miejscu i obserwacji otoczenia. Stąd też w dzisiejszej fotogalerii wiele przeuroczych zdjęć „stacjonarnych”. W końcu jednak Fabiola zdecydowała się na poszerzenie horyzontów swojemu dziecku i gdy tylko ruszyła galopem, to zaczęło wydawać się, że Olfabio przestał dotykać ziemi. Unosząc nadgarstki aż pod brodę, miało się wrażenie, że jego nogi nie mieszczą się z przebieraniem pod tak zwartym ciałkiem źrebaka. Wyglądało to super! Po chwili jednak zrozumiał, że poza ruchem „w górę” można tez rozciągnąć nogi do przodu, rozpoczynając wyścigi z matką.
Dla mnie jako hodowcy, to jest właśnie ten moment, który jest moją nagrodą za wszystkie hodowlane trudy. Czas, w którym zachwycam się pięknem zdrowego, energicznego źrebaka, który poznaje moc wiatru w grzywie i siłę swoich nóg. Chwila, w której dowiaduję się, że kierunek hodowli jaki obrałam rok temu był właściwym i oto mamy nietuzinkowe jego owoce przed sobą. Chyba nawet lepsze niż się spodziewałam… Coś wspaniałego! Polecam zerknąć do fotogalerii. A dla wszystkich, którzy tak jak ja zachwycą się Olfabio mam informację, że ogierek ten jest na sprzedaż. Wszystkie szczegóły znajdziecie w jego zakładce. Zapraszam do kontaktu.
Więcej »
Zapraszam do fotogalerii z narodzin czwartego źrebaka w tym sezonie. Niesamowicie silny i mocny ogierek, który choć przyszedł na świat w Prima Aprilis, to zdecydowanie jest urodzony pod szczęśliwą gwiazdą. Śmiało stwierdzę, że świat jest bogatszy o jeszcze jeden cud!
OLFABIO JAK MALOWANY
ur. 1.04.2025
rasy HANN
matka: First Fabiola (Furst Wilhelm x Full Speed)
ojciec: Opoque (All At Once x Davino)
Więcej »
10 dni po terminie zaczęła się źrebić First Fabiola (Furst Wilhelm x Full Speed). Szybko jednak okazało się, że poród nie będzie łatwy. Praktycznie zerowe objawy u klaczy, były bardzo mylące. Dopiero pojawienie się czerwonego worka pod ogonem wyjaśniło nam co się dzieje. Mieliśmy do czynienie z przodującym łożyskiem tzw. Red Bag Delivery. Miałam już wcześniej do czynienia z tym, więc wiedziałam co robić. Gdyby tak rozpoczynający się poród nie został przez nas przyuważony, źrebie nie miałoby szans na przeżycie. To bardzo ważne, by każdy kto spodziewa się źrebaka wiedział co to jest „Red Bag” i co należy z nim zrobić. Dlatego też zdecydowałam się złożyć bardzo merytoryczny materiał na nasz kanał You Tube (Kulisy hodowli), w którym na przykładzie porodu Fabioli, dzielę się swoim doświadczeniem. Jednakże takie wyźrebienie niestety pociąga za sobą duże ilości krwi, których You Tube i szeroko pojęty internet, nie „przetrawi”. Dlatego film znajduje się w sekcji dla Wspierających. Wesprzyjcie nasz kanał symboliczną kwotą, używając linku z opisu tego filmu, by mieć dostęp do niego i wielu innych merytorycznie obszernych treści.
Nasza natychmiastowa reakcja i pomoc klaczy przy porodzie, sprawiła że bardzo szybko na świecie przywitaliśmy w pełni zdrowe źrebię. Niesamowicie silny ogierek zdawał się zupełnie nie przejmować tym, że wszyscy w myślach modliliśmy się by wziął pierwszy oddech. On natomiast nie dość, że oddychał od początku pełną piersią, to jeszcze dumnie ją prezentował, stojąc na równych nogach już chwilę później. Waleczny chłopiec niesamowicie motywował swoją obolała matkę (nabawiła się gigantycznego krwiaka, o którym też opowiadam w filmie) do wstania i dalszej walki. Niesamowicie było patrzeć jak buduję się między nimi piękna więź. Fabiola to wspaniała klacz, której część chciałam przekazać źrebakowi już na start. Dlatego pozamieniałam litery w jej imieniu i nazwaliśmy ogierka Olfabio Jak Malowany. Ten syn ogiera Opoque i najdzielniejszej klaczy pod słońcem, to koń zdecydowanie urodzony pod szczęśliwą gwiazdą! Witaj na świecie Olfabio!
LINK DO WSPIERANIA KANAŁU TUTAJ
Więcej »
Wyczekiwanie na wyźrebienia, 3 porody i pierwsze źrebaki. To w sumie przyćmiło wszystkie inne wydarzenia w naszej hodowli w lutym i marcu.
Wyglądanie objawów zbliżających się porodów natchnęło mnie do nakręcenia nawet sporego materiału o nich. Z dnia na dzień obserwowaliśmy coś innego, a i tak jednej z klaczy udało się nas przechytrzyć…
Nie można jednak zapomnieć o pięknej Be in love, która rozpoczęła niedawno pracę pod siodłem, a my nad poprawą jej kondycji. Tym samym zaciśniliśmy też współpracę z „Horse Projekt” w zakresie dopasowania sprzętu naszym koniom, a przy okazji wzięliśmy udział wraz z nimi w tajemniczych nagraniach.
Do tego oczywiście nie mogło zabraknąć atrakcji serwowanych przez Kurki Jak Malowane typu potrzeba amputowania palca kogutowi.
O tym wszystkim opowiadam w dzisiaj dodanym do Kulis hodowli filmie, podsumowującym ostatnie 2 miesiące. Zapraszam Was serdecznie i bardzo polecam dotrzeć do końca, gdzie można podziwiać najpiękniejsze widoki na świecie czyli relacje z pierwszych spacerów, zdrowych i wesoło brykających źrebaków.
Więcej »
Takie źrebię jak Sacre Coeur (Sky x Benicio) ściąga na siebie całą uwagę. Nic więc dziwnego, że gdy pierwszy raz wyprowadzałam ją na padok widownia ustawiła się w długim rzędzie. Sacre Coeur jako dziecko tryskające pozytywnym nastawieniem do życia, dała popis najwyższej klasy. Wspaniale było obserwować ją, poznającą najdrobniejsze elementy świata i testującą możliwości swoich nóg, u boku troskliwej mamy. Okazała się źrebięciem, które w ruchu zabiera się całym ciałem, niesamowicie elastycznym od samego początku. Wierzcie mi, że to widać, gdy nagle ogląda się konia jak z gumy. I choć wiadomo, że wiele się jeszcze zmieni wraz z jej wzrostem i rozwojem, to ja tu jednak się pokuszę o stwierdzenie, że świat zdecydowanie jest bogatszy o jeszcze jedną Gwiazdę! Zobaczcie ją w dzisiaj dodanej fotogalerii z pierwszych spacerów.
Sprawdzam żywotność nasienia ogiera. Zostało ono pobrane w Niemczech ok 2,5 dnia wcześniej. Przebyło długą drogę i trafiło do klaczy na czas. Zobaczcie jednak jak wygląda po takim czasie pod mikroskopem, w nowym filmie w Kulisach hodowli. Posłuchajcie też o moim rekordziście wśród najdłużej żywotnego nasienia w naszej hodowli. Ciekawi z jakiej stacji był jego dawca?
Zapraszam do fotogalerii z narodzin trzeciego źrebaka w tym sezonie. Przepięknie pomalowana klaczka zauroczyła mnie od pierwszej sekundy na świecie! Jest absolutnie niezwykła!
SACRE COEUR JAK MALOWANA
ur. 24.03.2025
rasy HANN
matka: Bonjour Cherie (Benicio x Diamond Hit)
ojciec: Sky (Sezuan x Sir Donnerhall)
Więcej »
Nareszcie jest! 13 dni po terminie w końcu postanowiła się oźrebić Bonjour Cherie (Benicio x Diamond Hit). 24 marca, o 2:30 na świat przyszła przepiękna klaczka po ogierze Sky (Sezuan x Sir Donnerhall).
Cherie spisała się na medal jako pierwiastka, choć oczywiście musiałam zostać zaskoczona przez wydarzenia, które przez 16 lat mojej hodowli koni zdarzyły się po raz pierwszy. Koniecznie zobaczcie o czym mowa w filmie dokumentującym całe narodziny. Niesamowite! A przy tym nakręcony on został w sposób ciągły przez towarzysząca mi koleżankę. Na prawdę warto to zobaczyć w Kulisach hodowli!
Mała, bogato malowana kasztanka, szybko okazała się silnym i mocnym źrebakiem. Z ogromnym zaangażowaniem walczyła o napicie się siary, co było prawdziwym wyzwaniem w tamtej sytuacji. Po 3h nieustannej walki w końcu osiągnęła cel. Coś czuję, że to będzie wspaniały koń o ogromnej ambicji.
Chyba nie muszę dodawać, że takie źrebię jak ona ściska mnie za serce podwójnie. Biały kolor działa na mnie jak magnes. Właśnie! Biały kolor! Najpiękniejsze moje wspomnienie z imponującym, białym kolorem, to Bazylika Sacre Coeur w moim ukochanym Paryżu. Uwielbiam to miejsce, które monumentalnie góruje nad miastem stojąc na szczycie wzgórza Montmarte i bijąc po oczach śnieżną bielą z daleka. Zawsze chciałam by, któryś z moich koni przywoływał mi te wspomnienia. No i właśnie to szczególne źrebię, już w pierwszych godzinach życia, spełniło to marzenie… Sacre Coeur Jak Malowana...
Więcej »
Rosaline Jak Malowana (ET – Furstenball x Bretton Woods) jest NA SPRZEDAŻ! Źrebię to mimo tylko 10 dni życia zachwyca swoją nietuzinkową urodą, eksterierem i pięknym typem. Mimo, że jest tak młoda, już możemy domniemać, że w przyszłości będzie koniem o bardzo dobrych 3 chodach. Jej budowa od chwili gdy przyszła na świat, obiecuje ogromną poprawność i sugeruje, że będzie wysokim koniem. Rosalin to także źrebię o bardzo zrównoważonym temperamencie co osobiście w niej wprost uwielbiam!
Jakby tego było mało dodam jeszcze, że źrebię to jest sprawdzonym połączeniem, otwierającym jej największe czworoboki jak i drzwi do kariery hodowlanej. Jest to bowiem pełna siostra ogiera Romeo von Furstenball, który pod Aleksandrą Szulc zdobył tytuł Mistrza Europy Centralnej Młodych Koni w 2022, a rok wcześniej stanął na najwyższym podium Mistrzostw Polski Młodych Koni. W naszej hodowli natomiast w 2023 urodził się jej pełny brat, który z ogromnym sukcesem został sprzedany na aukcji już jako zarodek. Wszystko to potwierdza, że takie geny jakie drzemią w Rosaline, są bardzo pożądane i dają dużą nadzieję na ogrom sukcesów w przyszłosci.
Wszystkich zainteresowanych poznaniem bliżej Rosaline zapraszam do jej zakładki lub też do dzisiejszej fotogalerii z padoku.
Więcej »
Wesprzyj nasz kanał na You Tube „Konie Jak Malowane” i zdobądź dostęp do zapisów wszystkich LIVEów prowadzonych na Tik Toku, extra materiałów o wysokiej wartości merytorycznej oraz takich, które mają zbyt dużą wrażliwość wizualną. Ponad to znajdziecie tam także archiwum naszej hodowli z poprzednich sezonów oraz filmy, które nigdy nie zostały upublicznione. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej zapraszam na film wprowadzający w kulisach hodowli lub kliknięcie "Czytaj więcej" by wesprzeć nasz kanał. Będzie mi bardzo miło gościć Cie na moim kanale!
Romantica Jak Malowana została sprzedana. Od urodzenia wywołała lawinę zachwytów i duże zainteresowanie. Jednakże była zarezerwowana już podczas ciąży klaczy. Pani Asia od dłuższego czasu obserwowała poczynania Koni Jak Malowanych i jej marzeniem było posiadanie jednego z nich. Po perypetiach życiowych, w końcu przyszedł dla niej odpowiedni moment, by nie dać już uciec temu marzeniu. Zarezerwowała ciążę Rozalindy Wood (ET z ogierem Furstenball) i myślę, że to był strzał w 10! Nie ma opcji by ktoś przeszedł koło Romantici obojętnie, tak więc i Pani Asia podczas odwiedzin w naszej stajni wraz z całą ekipą, byli zachwyceni. Uroda i eksterier klaczki to jedno, ale ten niezwykle przyjacielski charakter, w którym wszyscy razem mogli drapać ją gdy spała im na kolanach, to coś nie do opisania. Nie dziwi mnie więc, że wyjeżdżając byli już zakochani po uszy!
Pani Asiu trzymamy całą ekipą Koni Jak Malowanych, bardzo mocno kciuki za wspaniałą przyszłość wraz z naszą małą perełką u boku i jesteśmy przekonani, że Romantica przerośnie wszelkie oczekiwania, jakie miała Pani od samego początku, planując zakup źrebięcia. Myślę, że taki koń jak ona to skarb i ciesze się ogromnie, że trafiła właśnie do Was!
A dla wszystkich fanów Romantici mam dzisiaj na pocieszenie, wesołą i przepiękną fotogalerię z jej wybryków na padoku. Nic tylko podziwiać!
Więcej »
Rosaline Jak Malowana, czyli źrebię po Furstenball od Rozalindy Wood (Bretton Woods), urodzone przez surogatkę Rewię (w wyniku embriotransferu), poszła na swój pierwszy spacer w drugiej dobie życia. Ta klaczka, mimo że jest pełną siostrą urodzonej kilka dni wcześniej Romantici, jest od niej totalnie odmienna. To długolinijne źrebię o bardzo szlachetnym i delikatnym typie. Zachwycająco poprawna w budowie, bez żadnych mankamentów jakie są często spotykane zaraz po urodzeniu jak np. miękkie pęciny czy nie do końca proste nóżki. Ona ma wszystko na miejscu!
Charakterowo za to urzeka mnie równie mocno jak jej siostra. Chyba najbardziej jednak przez fakt, że jest bardzo delikatna i niezwykle subtelna w każdym kontakcie. Spokojnie przyjmuje wszystkie zabiegi, zachowując przy tym pełną kulturkę. Do tego osobiście preferują tak nie nachalne w kontakcie źrebięta, które czekają na sygnał czytając najdelikatniejsze gesty. Współpraca z takim maluchem to czysta przyjemność bo przykładowo wyprowadzenie jej na pierwszy spacer odbyło się „w dwóch palcach”.
Zobaczcie sami fotogalerię z tego wydarzenia bo w wypadku tego źrebięcia zdecydowanie jest na czym oko zawiesić!
Więcej »
Zapraszam do fotogalerii z narodzin drugiego źrebaka w tym sezonie. Bardzo duża klaczka przerosła moje najśmielsze oczekiwania! Jestem nią oczarowana!
ROSALINE JAK MALOWANA
ur. 13.03.2025
rasy SP
matka: Rozalinda Wood (Bretton Woods x Christ)
ojciec: Furstenball (Furst Heinrich x Donnerhall)
źrebię pochodzi z embriotransferu
Więcej »
9 dni po terminie kolejna surogatka Rozalindy Wood (Bretton Woods) – Rewia, postanowiła się oźrebić. Ze względu na fakt, że była pierwiastką poród trochę się dłużył, a ja stałam w korku, nie mogąc dojechać. Odebrałam więc źrebię „w centrum Szczecina” przez telefon wraz z moją ekipą, która pomagała klaczy na miejscu.
Za ogromny wysiłek dostaliśmy wspaniałą nagrodę w postaci cudnej klaczki po Furstenball. Bardzo duże źrebię okazało się mocno w moim ulubionym typie i przepięknie umalowane. Niesamowitym był też fakt, że klaczka pomimo sporych rozmiarów była rezolutna i „ogarnięta” od samego początku. Całość relacji z jej narodzin i jak sobie poradziła w pierwszych chwilach na świecie, możecie zobaczyć w filmie w Kulisach hodowli.
Ciężko było wybrać nam dla niej imię, bo bardzo chcieliśmy by nawiązywało do jej rodzeństwa, czyli niedawno urodzonej Romantici i braci Romeo. Z pomocą przyszedł LIVE na TikToku, gdzie dostaliśmy podpowiedź, która bardzo nam się spodobała. Klaczka otrzymała imię Rosaline Jak Malowana inspirowane pierwszą miłością Romeo („Romeo i Julia” W. Shakespeare).
Więcej »
W drugiej dobie życia Romantica (Furstenball x Bretton Woods) poszła na swój pierwszy spacer. Zaczęła z bardzo dużym dystansem i zszokowana wielkością przestrzeni. Jednak z każdym krokiem rozpędzała się coraz mocniej, aż w końcu Damasca przestała nadążać. Pierwsze spacery to zawsze moment, który muszę uwiecznić na zdjęciach. Źrebięta zmieniają się tak szybko… Koniecznie zobaczcie więc w fotogalerii jak Romantica poznała możliwości swoich nóg. W jednym jednak musicie się ze mną zgodzić: czy stoi czy pędzi przed siebie to jest prześliczna!
Zapraszam do fotogalerii z narodzin pierwszego źrebaka w tym sezonie. I to nie byle jakiego! Jest po prostu przepiękna!
ROMANTICA JAK MALOWANA
ur. 9.03.2025
rasy SP
matka: Rozalinda Wood (Bretton Woods x Christ)
ojciec: Furstenball (Furst Heinrich x Donnerhall)
źrebię pochodzi z embriotransferu
Więcej »
5 dni po terminie nareszcie postanowiła się oźrebić jedna z surogatek Rozalindy Wood (Bretton Woods). Damasca jednak oszukała nas wszystkich rodząc o 17:30 podczas największego chaosu związanego ze sprowadzaniem koni. Bardzo sprawnie i bezproblemowo przyszła na świat klaczka, którą nazwaliśmy Romantica Jak Malowana. Przepiękna dziewczynka po ogierze Furstenball okazała się mieć ogromną sympatię do całego świata już od pierwszych chwil. Skradła tym nasze serca natychmiast!
Cała relacja z porodu oraz pierwszych chwil z wprost cukierkowej urody źrebakiem dodałam dziś do Kulis hodowli. Oj... dawno nie udało się żadnej klaczy tak nas wykiwać już na początku sezonu! Ale tak piękne niespodzianki to my uwielbiamy. Musicie to obejrzeć! (Ps. Nie byłabym sobą gdybym nie opowiedziała w tym filmie także trochę jak odbywa się poród u klaczy i jakie są jego bardzo ważne element, o których powinno się wiedzieć)
Więcej »
Co jest potrzebne do porodu klaczy? Co warto mieć pod ręką gdy zacznie się akcja porodowa? Jakie zagrożenia mogą wyniknąć z braków w apteczce?
Podczas przygotowań do pierwszych porodów klaczy w naszej stajni uzupełniłam braki w naszym wyposażeniu i zdecydowałam się pokazać Wam moją apteczkę pierwszej pomocy okołoporodowej. Jest ona sumą moich doświadczeń. Co raz do niej wpadło już nigdy nie schodzi z listy wyposażenia. Wole mieć w niej za dużo i być przygotowana, nawet gdyby ten 1 na 100 przypadek miał się nigdy więcej u nas nie powtórzyć.
Bardzo chętnie posłucham też opisów Waszego asortymentu. Bardzo możliwe, że u Was wydarzyło się coś do czego nie jestem gotowa. Koniecznie piszcie w komentarzu, bo jedyne czego jestem pewna to, że w momencie porodu już nie ma czasu na szukanie potrzebnych elementów, bo czas gra zawsze na niekorzyść zarówno źrebięcia jak i matki. A czasu mamy naprawdę niewiele! Zapraszam na film do Kulis Hodowli!
Więcej »
Jakie są objawy zbliżającego się porodu u klaczy? Jak przewidzieć kiedy nastąpi wyźrebienie?
Na fali szkolenia nowych osób w moim zespole wpółpracowników, postanowiłam nagrać film o moich doświadczeniach w „odgadywaniu” kiedy nastąpi poród. Przeglądnęłam wszystkie, nagrane do tej pory filmy, z doby przed porodem różnych klaczy i wszystkie ciekawe fragmenty omawiam w dzisiejszym materiale. Jest to więc swoisty zbiór objawów, poparty obrazami, z których każdy prędzej lub później, zakończył się wyźrebieniem. Dlatego też segreguję na filmie objawy na te, które powinny wzbudzić w mojej ekipie alarm natychmiast, oraz takie, które możemy spokojnie obserwować dalej. Zapraszam Was serdecznie do zobaczenia tego materiału w Kulisach hodowli oraz gorąco zachęcam do dyskusji, bo może wspólnie uda nam się stworzyć jeszcze bardziej kompletną listę objawów pozwalających określić ile dzieli nas od porodu klaczy.
Więcej »
W mojej stajni mam 12 klaczy hodowlanych. 8 z nich jest źrebnych. Pisałam o nich trochę ostatnio. Jednak te, które nie spodziewają się źrebięcia na ten rok również stworzyły kawał historii w ubiegłym sezonie, którą chciałabym zapisać na łamach www Koni Jak Malowanych. Dlatego dzisiaj uzupełniam wszystkie zakładki klaczy o nie publikowane do tej pory zdjęcia i aktualizuję informacje o nich. Warto tam zaglądnąć by pocieszyć oko choćby tymi fotkami, których wybór był mega trudny, bo wszystkie są bardzo spontanicznym uchwyceniem różnych fajnych momentów. Cieszę się, że mogłam je przeżywać razem z nimi i ich źrebiętami w zeszłym roku.
Jak długo rosną konie? Jaki wzrost mają roczniaki i dwulatka?
Mierzę naszą młodzież co pół roku i niejednokrotnie bardzo się zaskakuję. Zobaczcie w nowym filmie w Kulisach hodowli dlaczego warto sprawdzać regularnie wzrost koni specjalną miarką. „Na oko” to można okulary założyć, bo zmierzyliśmy też starsze klacze, które nigdy nie miały pomiarów. Czy tu także się zaskoczyłam?
Więcej »
Ostatnią z klaczy spodziewających się źrebięcia na ten rok jest Rozalinda Wood (Bretton Woods x Christ). I to nie jednego, a aż 3! Wszystko to za sprawą nowoczesnych metod rozrodu koni, w których pozyskane zarodki od Rozalindy i ogiera Furstenball (Furst Heinrich) noszą dwie surogatki. To one mają termin jako pierwsze w tym sezonie i to już niebawem. Z kolei jako jeden z ostatnich jest wyznaczony ten dla samej Rozalindy, źrebnej Dolce Amaro PS (Danciero).
Pierwsze potomstwo tej klaczy w naszej stajni mogliście zobaczyć w 2023r. Ogierek Romeo Jak Malowany przykuwa uwagę do dziś pomimo, że został sprzedany na Cichoń Foals Auction zanim jeszcze przyszedł na świat. Nadal otrzymuję zapytania o niego i wiem, że śledzi go grono osób, bardzo ciekawych jego dalszego rozwoju. Było to źrebię o nieprzeciętnych walorach ruchowych, bardzo poprawnej budowie i doskonałym charakterze. Istna perełka!
O drugim z synów Rozalindy również zapewne słyszeliście ze względu na fakt, że to mocno chwytający za oko koń, który startuje już na wysokim poziomie, osiągając nie małe sukcesy. PZHK.pl napisał o nim tak: „W Budapeszcie w ujeżdżeniu (…) Aleksandra Szulc na 5 letnim ogierze ROMEO VON FURSTENBALL PZHK (sp) wyhodowanym w Polsce przez Piotra Wiese wygrała Finał CDIYH – CED YH Championship 2022 z wynikiem 83.800% (...) W roku 2021 ogier wywalczył tytuł Mistrza Polski Młodych Koni w kategorii koni czteroletnich hodowli polskiej.”
Tych dwoje, bardzo utalentowanych synów naszej Rozalindy, daje duże nadzieje na to, że w tym roku przywitamy na Świecie kolejne, małe Czempiony. Już nie możemy się doczekać!
Więcej »
Jak zwykle z grubej rury… Styczeń rozpoczął kolejny rok w naszej hodowli zaskakując kolejnymi, nowymi dla nas sytuacjami jak np. zatrucie u jednego ze źrebiąt. Szczęśliwie stado klaczy ma się coraz lepiej i mogliśmy ściągnąć szwy Be in love, a także pokazać trochę pracy pod siodłem Furstiny. W międzyczasie wciąż toczą się remonty, które z jednej strony przyniosły duży i niespodziewany wydatek, a z drugiej pozwoliły mi odnaleźć skład tabliczek z boksów koni. Dzięki temu policzyłam ile ich już w moim posiadaniu było. I tu znów zaskoczenie…
Chwilowy śnieg i mróz sprowokował młodziaki do zabaw, a mi przypomniała się jedna, zaległa fotosesja do pokazania Wam. Tak więc zapraszam do dzisiejszego filmu w Kulisach Hodowli, z podsumowaniem stycznia gdzie z trudem zebrałam ten ogrom zaskoczeń.
Więcej »<< poprzednie | 12345678910...28 | następne >> |