9 dni po terminie kolejna surogatka Rozalindy Wood (Bretton Woods) – Rewia, postanowiła się oźrebić. Ze względu na fakt, że była pierwiastką poród trochę się dłużył, a ja stałam w korku, nie mogąc dojechać. Odebrałam więc źrebię „w centrum Szczecina” przez telefon wraz z moją ekipą, która pomagała klaczy na miejscu.
Za ogromny wysiłek dostaliśmy wspaniałą nagrodę w postaci cudnej klaczki po Furstenball. Bardzo duże źrebię okazało się mocno w moim ulubionym typie i przepięknie umalowane. Niesamowitym był też fakt, że klaczka pomimo sporych rozmiarów była rezolutna i „ogarnięta” od samego początku. Całość relacji z jej narodzin i jak sobie poradziła w pierwszych chwilach na świecie, możecie zobaczyć w filmie w Kulisach hodowli.
Ciężko było wybrać nam dla niej imię, bo bardzo chcieliśmy by nawiązywało do jej rodzeństwa, czyli niedawno urodzonej Romantici i braci Romeo. Z pomocą przyszedł LIVE na TikToku, gdzie dostaliśmy podpowiedź, która bardzo nam się spodobała. Klaczka otrzymała imię Rosaline Jak Malowana inspirowane pierwszą miłością Romeo („Romeo i Julia” W. Shakespeare).