Salinera del Chirone nareszcie się oźrebiła. To źrebie było bardzo przez nas wyczekiwane, gdyż jest połączeniem najlepszych, sprawdzonych w najwyższym sporcie genów. Jego matka jest bowiem pełną siostrą Salinero, który wraz z Anky van Grunsven sięgnął aż dwa razy po złoty medal Olimpijski (oraz 2 drużynowe). Z kolei ojcem, jest Wice Mistrz Świata wśród koni 6 i 7mio letnich, niebywały Escamillo. Sami więc rozumiecie, że gdy u Salinery pojawiły się świeczki to wszyscy zaczęliśmy „obgryzać paznokcie”.
Salinera to doświadczona klacz, która doskonale wiedziała co się dzieje i wraz z nami nie mogła doczekać się by zobaczyć swoje dziecko. Choć było to bardzo urocze to momentami przestawaliśmy oddychać, gdy zamiast przeć oglądała się do tyłu i koniecznie chciała zobaczyć czy to już. Musieliśmy też rozszyć jej Caslicka i zdecydowaliśmy się trochę pomoc, by nie przedłużać już bardziej akcji porodowej. Wszystko przebiegło bardzo pomyślnie, a klacz nareszcie mogła przywitać na świecie cudownego synka.
Uwielbiam oglądać doświadczone matki, których porody są takie spokojne, intuicyjne i przebiegają gładko. Do tego ta świadomość, że ona tez już nie może się doczekać, sprawia, że czuję potrzebę podziękowania jej, że mogę uczestniczyć w tak pięknych momentach jej życia i narodzinach bezgranicznej miłości. Dziękuję Sali i obiecuję, że dołożę wszelkich starań by Twój Escalinero otrzymał najlepsze z możliwych żyć i stał się topowym koniem, tak jak zapisane ma w gwiazdach!