Te Fiti (Total McLaren x Starling) skradła moje serce od pierwszych chwil, tak samo jak jej matka gdy się urodziła. Nie wiem co dokładnie przyciąga mnie w tym małym koniku, ale chciałabym by został ze mną w hodowli i wspierał w przyszłości stado matek. Klaczka jest bardzo konkretna zarówno w budowie jak i zachowaniu. Jej rysy są tylko i wyłącznie okrągłymi liniami. Mimo szlachetnej nogi i zgrabnej główki jest masywna, ma ogromne stawy, potężną jak na źrebie w jej wieku szyję i rozłupany zadek. Dlatego w stajni szybko zyskała przydomek Tufcia.
Natomiast charakterologicznie to koń, który stawia warunki za każdym razem. W 3 sekundy rozpoznaje co może, a czego nie ii z kim ma do czynienia. Bardzo przypomina mi tym swoją matkę za młodu. Jeśli umiesz się dogadać jest koniem idealnym, chętnie „rozmawia” i współpracuje. Jednak błędów nie lubi i szybko pokazuje, że jeśli ma być grzeczna to my też musimy być fair i zrozumiali w przekazie dla niej. To bardzo motywujące i edukacyjne. Zresztą od zawsze powtarzam, że Starling w życiu nauczyła mnie najwięcej ze wszystkich moich koni właśnie dzięki takiemu temperamentowi.
Te Fiti ma ogromne szanse na bycie w przyszłości też wspaniałym sportowcem. Już teraz uwielbia się pokazywać z przytupem, ma nie spożyte pokłady energii i wydaje się znać swoją wartość, emanując pewnością siebie. Wspaniale się ją obserwuje.
Wprost nie mogę się doczekać przyszłości z nią u boku, a dziś dumnie prezentuję jej zdjęcia w fotogalerii w wieku miesiąca i film w ruchu dodany do jej zakładki.