Przeuroczy Full of charm (Furst Romancier x Sir Donnerhall) wyszedł na swój pierwszy spacer już w drugiej dobie życia. W słońcu prezentował się jeszcze lepiej. Od samego początku jest mega kontaktowy i bardzo garnie się do kontaktu z człowiekiem. Emanuje wręcz spokojem i tylko niespożyta ciekawość zdradza, że jeszcze nie za wiele zna świat. Dlatego też w totalnie opanowanym stylu zaprezentował się jak aktor przed obiektywem. Doskonała matka, jaką okazała się Samedi, dotrzymywała mu kroku bez ustanku. Choć widać było, że najchętniej upuściłaby parę w pełnym galopie to zdawało się, że stara się ją spożytkować w każdym kroku danego ruchu, wkładając w niego maksymalną dynamikę. I tu mój aparat aż się rozgrzał do czerwoności. Tak fotogenicznej parki to ze świecą szukać. Ale już możecie ją znaleźć w fotogalerii z pierwszych spacerów Full of charm. Prawda, że oboje są wspaniali? Pamiętajcie, że ten cudny źrebak jest na sprzedaż i może cieszyć Wasze oko na co dzień!