2015.07.24 Pierwsze spacery Damasco

2015.07.24 Pierwsze spacery Damasco

Dodaj do porównania
Zapytaj o produkt:

Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe.

E-mail:
To pole jest wymagane do złożenia zamówienia.
Pytanie:
To pole jest wymagane do złożenia zamówienia.
pola oznaczone - To pole jest wymagane do złożenia zamówienia. - są wymagane
Poleć ten produkt:

Jeżeli chcesz poinformować swojego znajomego o koniu, który Twoim zdaniem może go zainteresować, skorzystaj z poniższego formularza.

Do:
To pole jest wymagane do złożenia zamówienia.
Możesz podać więcej adresów e-mail, rozdzielając je przecinkami
Podpis:
To pole jest wymagane do złożenia zamówienia.
Treść:
To pole jest wymagane do złożenia zamówienia.
pola oznaczone - To pole jest wymagane do złożenia zamówienia. - są wymagane
PEŁEN OPIS

     Damasco już pełną parą wziął się za zwiedzanie świata. Początkowo niepewnie wychodził z bezpiecznego, znanego boksu. Teraz przeskakuje przez próg prędziutko gdy tylko drzwi się otworzą. Chętnie przychodzi do człowieka i z zaciekawienie testuje możliwość zjedzenia wszystkiego co w jego zasięgu...

     Z kolei Toccata wciąż walczy wewnętrznie z samą sobą. Z jednej strony natura dyktująca jej usposobieniem podpowiada by porządnie rozprostować nogi w szaleńczym galopie. Z drugiej jednak, ta sama siła uwiązuje ją przy źrebaku. Najchętniej chodziłaby z wtulonymi w jego grzywę chrapami bo wtedy ma pewność, że jest. Okazała się perfekcyjną matką i zdecydowanie jest zadowolona ze swojej roli. Okazuje Damasco tyle uczuć, że na pewno szybko stanie się rozpuszczonym mami-synkiem wskakującym jej na głowę :)

     Ostatnio zauważyłam ciekawą zależność u Tosi. Mimo swojego charakteru jest koniem grzecznym, ale odkąd ma źrebaka zdecydowanie pokazuje kto i co może przy nich wykonać. Ja mogłabym spać między nimi, ale są osoby, przed którymi chowa źrebaka, innym nie da się złapać, przy jeszcze kolejnych kręci się wkoło prowadzona na padok. Co ciekawe: tym którym nie da się złapać pokaże źrebaka, a ci walczący o wyprowadzenie na padok mogą spokojnie wyczyścić i ją i źrebię. Z czego to wynika? Powybierała sobie osoby do różnych czynności obdzielający wszystkich w stajni własnymi zadaniami. Wredna? Nie! Na specyficzny dla Tosi sposób sprytna! „Królowa na zamku” wydaje jedynie rozkazy. Wiadomo, że nikt nie oprze się urokowi jej malucha, a im więcej „służby” tym więcej smakołyków bo jak zwykle na współpracę z Tosią trzeba sobie zasłużyć :D

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel